Za nami 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pracownicy Międzypowiatowego Banku Spółdzielczego w Myszkowie liczyli, jak co roku, pieniądze zebrane do puszek przez wolontariuszy ze sztabów: z Myszkowa, Koziegłów, Żarek i Poraja. Ta inicjatywa wyzwala wśród załogi Banku niezwykłą energię, która sprawia, że czyni się dobro, rozwija altruizm.
Sam proces liczenia to tylko techniczna czynność, jednakże wzbogacona o wartość dodaną, którą jest atmosfera pełna wzajemnej życzliwości, ochoty do pracy i wsparcia.
Jakże wyśmienicie smakowały rogale i makowe ciasto upieczone przez koleżankę, która pomyślała by poczęstować tym dniu koleżeństwo. Palce lizać!
„Orkiestra Świątecznej Pomocy” to forma budowania więzi w załodze i uczenie społecznej odpowiedzialności w biznesie, zwłaszcza gdy nie brakuje chętnych rąk do pracy, a w godzinach od 16:00 do 24:00 zmieniają się kolejne ekipy pracowników. Niektórzy z nich „zarazili” liczeniem pieniędzy swoje dzieci. Chętnie włączali się w prace: Oliwka, Natalia, Błażej, Tyberiusz i Bartek, ucząc się solidarnej pracy na rzecz wspólnego dobra.
Bankowy sztab kasjerów stanowili: Zofia Jakubczyk, Barbar Jędryszczak, Krystyna Żak, Agnieszka Zachara, Kamila Matyja, Renata Balińska, Agnieszka Rychlik, Aleksandra Skorek, Joanna Gregorczyk, Aneta Nowak, Jolanta Małota, Beata Januszka, Monika Jeziorska, Ilona Męcik, Małgorzata Morawska, Joanna Czerwik, Magdalena Kołodziejczak, Agnieszka Kubara, Michał Kubara, Małgorzata Sławińska, Anna Gradek, Katarzyna Kwiatkowska, Damian Stebnicki. „Sztabowcy” nie kryli satysfakcji i radości z dobrze spełnionego obowiązku; mówiąc sobie wzajemnie DZIĘKUJEMY.
Łącznie przez ręce bankowców „przeszło” 8 583 banknotów o nominałach od 500 do 10 zł oraz 77 038 sztuk bilonu, a najwięcej było grosików, bo aż 20 710 sztuk. Łącznie przeliczone pieniądze dały sumę 263 503,10 zł.
